Oczekiwanie

Skończyło się trenowanie i i zaczęło się odliczanie do najdłuższego dnia w tym roku. Tak, to już niespełna tydzień do startu w IM we Frankfurcie. Teraz to już tylko lekko podtrzymujemy formę, nad którą pracowaliśmy przez ostatnie 7 miesięcy, a potem leżymy z nogami w górze czytając kilkustronicowy regulamin zawodów. …

5 godzin z Vitesse

Zostaliśmy testerami strojów triathlonowych Vitesse. Mamy do dyspozycji stroje w dwóch wersjach: damskiej i męskiej. Postanowiliśmy rzucić tym dwóm szmatkom wyzwanie i zabraliśmy je na długą przejażdżkę rowerową zakończoną krótkim biegiem. Byliśmy ciekawi jak taki kawałek materiału poradzi sobie na rowerze podczas 5 godzin jazdy. Od rana było dziś słonecznie …

Dwa srebrne medale

Wszyscy mówią i myślą tylko o piłce nożnej. Wszystkie oczy skierowane na stadion i w telewizory z transmisją meczu piłkarskiego. Dla nas jednak najważniejsze było sprawne ominięcie zamykanych w piątkowe popołudnie ulic wokół Stadionu Narodowego i wyjechanie z Warszawy. Skorzystaliśmy z super okazji: A2 otwarta od Warszawy do Berlina. Po …

Się trenuje

Mieliśmy kibicować tutaj: ale w dwa dni weekendowe tyle można jeszcze innych rzeczy robić. Najpierw pobiegaliśmy w Maryśce. Porządnie, ponad 20 km. Komarów co nie miara, konwalie przekwitły, kosy szaleją, małe dzięciołki kwilą i wszystko takie strasznie zielone, aż ścieżki zarosły. A w niedzielę rano skoro świt zapakowaliśmy rowery, całą …

Płyń i biegaj z głową

Triatlon w Sierakowie, któremu razem z Darkiem jako imprezie postawiliśmy piątkę za organizację, za trasę kolarską i piątkę z minusem za biegową, przeszedł już do historii i jest co wspominać.   Po pierwsze i przede wszystkim pływanie. Jeszcze zimą gdy zapisywaliśmy się z grupą koleżanek i kolegów z IM2010 na …

Otwarcie sezonu triatlonowego w Sierakowie

Dużo się ostatnio działo, ale nie ma czasu, żeby to wszystko opisać. W domu jesteśmy gośćmi, bo albo jesteśmy na treningu, albo w rozjazdach. Ale kilka słów o naszym ostatnim wyczynie, bo zaakcentował się dość mocno. Startowaliśmy w triatlonie na dystansie jak to się ładnie nazywa „Ironman 70.3” w Sierakowie …

Jeszcze raz o udanej majówce i o Klasyku Radkowskim

Po udanej pod każdym względem wyjazdowej majówce od jakiegoś czasu jesteśmy w domu. Szybko trzeba było przestawić się po powrocie z naszego zgrupowania do innej rzeczywistości. Bazylia na kuchennym parapecie zwiędła, sterta prania po rozpakowaniu nie mieściła się do pralki, a lista nagromadzonych spraw do załatwienia przerastała nasze możliwości czasowe. …

Aktywna majówka

W czasie bardzo długiego weekendu majowego społeczeństwo podzieliło się na dwie frakcje: aktywnych i bardziej aktywnych. Ja z Darkiem postanowiliśmy znaleźć złoty środek i spędzić czas zarówno aktywnie jak i odpoczynkowo. Naszą bazą do różnych aktywności jest centrum biathlonu w Jamrozowej Polanie w Dusznikach-Zdroju. Nie odważyliśmy się tutaj tylko jazdy na nartorolkach …