Zima, zima i po zimie

Ten sezon zimowy nie był dla nas zbyt intensywny. Na początek pojechaliśmy w Beskid Sądecki pochodzić po okolicy wsi Jaworki. Na początek w ciszy i spokoju mogliśmy delektować się przejściem Wąwozem Homole. Trafiliśmy na ciekawe warunki pogodowe, co uczyniło część wycieczek niezwykle urozmaiconymi. A to szron tworzył ciekawą oprawę, ale …

Wszędzie wiało

Po grudniowym białym szaleństwie czuliśmy niedosyt zimy, dlatego spakowaliśmy narty biegowe i ruszyliśmy znów na południe, ale tym razem na zachodni kraniec. Przedtem sprawdzaliśmy nerwowo pogodę przez kamerkę internetową z widokiem na Polanę Jakuszycką. Mazowsze jakoś zima wyraźnie omijała, a tam białego na szczęcie nie brakowało, choć przed naszym przyjazdem …

A w Szklarskiej zima o jakiej marzyliśmy od dawna

Ostatnio prawie wcale nie biegamy, ani wieczorami, ani rano też zresztą. Darkowi z rzadka udaje się gdzieś kawałek przejechać rowerem, ale tylko blisko domu. Ja ograniczyłam rower do zera, bo ciągle jakieś przeszkody: a to za ślisko, a to nie odśnieżyli mi ścieżki, a potem znów nastały siarczyste mrozy. Niby …

Złoto na nartach

Dziś podczas Zimowych Igrzysk w Soczi Justyna Kowalczyk startowała z Krasnej Polany, a my w tym samym czasie ruszyliśmy z Polany Jakuszyckiej. Trasa świeżo wyratrakowana, ślad ładny, ale mozolne wspinanie się na Stanisława dało nam popalić. Szczególnie odcinek od Rozdroża w górę do kopalni. Potem było lżej, choć już bez …

Obóz sportowy – dzień 1.

Poranne mgły ustąpiły błękitowi nieba i słońce zaświeciło na Polanie Jakuszyckiej. Ruszyliśmy Górnym Duktem Końskiej Jamy do Rozdroża pod Cichą Równią. Potem dotarliśmy do Chatki Górzystów i wróciliśmy Doliną Izery. W pamięci odświeżyliśmy obrazy z ostatniego pobytu w Górach Izerskich. Przypomniały się nam dawno nie odwiedzane ścieżki, z którymi wiążemy …

Obóz sportowy w Jakuszycach czas zacząć

Wyjechaliśmy z domu o 6:30 i sądziliśmy, że będziemy jechać do Szklarskiej cały dzień, tak jak zwykle. Ale okazało się, że z jednej drogi szybkiego ruchu wskoczyliśmy na kolejną drogę ekspresową, na której ruch był minimalny i po 3,5 godzinach mijaliśmy Oleśnicę, a potem obwodnica i ominęliśmy Wrocław jadąc piękną …

Weekendowe aktywności

Darek rozszerza asortyment domowej piekarni. Właśnie upiekł bagietki. Te rynienki z dziurkami przypominające swoim wyglądem blachę falistą na dachu, to specjalne foremki do wypieku bagietek. Dzięki nacięciom i posypce z otrąb bułki mają ten sam wygląd jak te, które można kupić w sklepie. Nawet od spodu przypominają te sklepowe – …