Zima, zima i po zimie

Ten sezon zimowy nie był dla nas zbyt intensywny. Na początek pojechaliśmy w Beskid Sądecki pochodzić po okolicy wsi Jaworki. Na początek w ciszy i spokoju mogliśmy delektować się przejściem Wąwozem Homole. Trafiliśmy na ciekawe warunki pogodowe, co uczyniło część wycieczek niezwykle urozmaiconymi. A to szron tworzył ciekawą oprawę, ale …

A w Szklarskiej zima o jakiej marzyliśmy od dawna

Ostatnio prawie wcale nie biegamy, ani wieczorami, ani rano też zresztą. Darkowi z rzadka udaje się gdzieś kawałek przejechać rowerem, ale tylko blisko domu. Ja ograniczyłam rower do zera, bo ciągle jakieś przeszkody: a to za ślisko, a to nie odśnieżyli mi ścieżki, a potem znów nastały siarczyste mrozy. Niby …

Trzy pory roku w trzy dni

Rekordowo udało się nam doświadczyć trzech kolejnych tak bardzo różniących się od siebie dni – każdy wyjęty z innej pory roku. Okazuje się, że takie rzeczy to tylko w Bieszczadach. Rzadkością bywają tu ciepłe dni z temperaturami powyżej 20* C i ciepłymi nocami w październiku. Ale ponoć mamy ocieplenie klimatu, …

piernikowo, prezentowo, zimowo

DAR-owa piekarnia pracowała w tym roku przed Bożym Narodzeniem wyjątkowo intensywnie. Na początek upiekliśmy partię pierniczków. Dobrze, że przepis był expresowy i nie trzeba było z ciastem czekać dwa tygodnie. Niestety pierwsza partia pierniczków jakoś szybko i niepostrzeżenie się zmniejszyła aż wreszcie prawie zupełnie się zdematerializowała. Nie było rady, trzeba …

Złoto na nartach

Dziś podczas Zimowych Igrzysk w Soczi Justyna Kowalczyk startowała z Krasnej Polany, a my w tym samym czasie ruszyliśmy z Polany Jakuszyckiej. Trasa świeżo wyratrakowana, ślad ładny, ale mozolne wspinanie się na Stanisława dało nam popalić. Szczególnie odcinek od Rozdroża w górę do kopalni. Potem było lżej, choć już bez …

W kwietniu na narty? Tak, proszę bardzo.

Już po raz trzeci mówimy, że to już ostatni raz na nartach. A zima nie odpuszcza, zima ma się bardzo dobrze. I narty znów się przydają. Choć tym razem to chyba lepsze byłyby rakiety śnieżne. Próbowaliśmy przedrzeć się szlakiem dla pieszych, ale nie dość że gałęzie oblepione mokrym śniegiem przygięte …

Forma rośnie

W ramach wypędzania zimowego zesztywnienia pobiegliśmy zobaczyć co słychać w marysińskim lesie. Jeszcze nie jest dobrze, miejscami ślisko, więc dwa tygodnie temu marszobiegaliśmy bocznymi, równoległymi ścieżkami. Otuchy dodawało słońce i wyłaniające się spod śniegu zielone krzaki borówki. Na zakończenie wycieczki Darek postanowił przetestować się na ścieżce zdrowia. Dał sobie radę …

Weekendowe aktywności

Darek rozszerza asortyment domowej piekarni. Właśnie upiekł bagietki. Te rynienki z dziurkami przypominające swoim wyglądem blachę falistą na dachu, to specjalne foremki do wypieku bagietek. Dzięki nacięciom i posypce z otrąb bułki mają ten sam wygląd jak te, które można kupić w sklepie. Nawet od spodu przypominają te sklepowe – …

Zima, śnieg, mróz – no to w góry czas

Wiecie gdzie najbliżej Warszawy są góry? Wszyscy biegacze zapewne doskonale znają to miejsce – falenicka wydma. Jak się okazało i ten fragment został objęty akcją wytyczania regularnych ścieżek biegowych. Za tablicą na całej trasie rozgrywania ZBG (Zimowe Biegi Górskie) są oznakowania, które nie pozwolą się nikomu zgubić. Od czasów większej …

Zima mrozi zima grozi nie dowozi w zaspach tkwi …

Jeszcze tak niedawno cieszyłam się na złotą jesień, zbierałam kasztany i żołędzie i wypatrywałam żółtych liści, a tu nagle tak bez ostrzeżenia przyszła zima i przykryła wszystko białą kołderką. Może nie wszystkie serwisy pogodowe na świecie odnotowały ten fakt (te australijskie, czy inne odległe, raczej na pewno nie), ale w Warszawie …