Między jednym szlakiem a drugim

Wypalenie czyli zmęczenie od nadmiaru Tak chyba można nazwać długie milczenie po długo trwającej wyprawie, poprzedzonej przygotowaniami, a potem pozostawiającej mocny ślad w postaci nagromadzonych wrażeń. Prawdopodobnie nie było nic co mogłoby przyćmić coś co tak bardzo długo trwało. Dlatego potrzebna była przerwa dająca równowagę dla ciała i umysłu. Dla …

Na bogato, czyli feeria w płaskim kraju

Uwaga, dziś będzie feerycznie, czyli za definicją zaczerpniętą ze słownika języka polskiego PWN: feeria 1. «bogactwo i różnorodność mieniących się barw, pulsujących świateł lub wibrujących dźwięków» 2. «widowisko teatralne oparte na wątkach fantastycznych, posługujące się efektami muzycznymi, świetlnymi itp.»   Wątek fantastyczny w naszym codziennym kraju jest zwykle w wydaniu z dodatkiem „+”, ale …

Tulipanowo

Odwiedzamy park Kaukenhof, najsłynniejszy park gdzie można podziwiać tulipany, ale nie tylko. Obrazy mówią same za siebie, zatem pozostawiam czytelników w świecie natury i tego co zrobił z nią człowiek zainspirowany jej pięknem. Wcale nie dziwię się Holendrom, że rzucali rzemiosło, sprzedawali warsztaty i cały swój majątek poświęcali na zakup …

wycieczka do Góry Kalwarii

Wreszcie przestało padać i można było wsiąść na rowery. Buty rowerowe czekały całą noc żeby przejechać się dziś testowo, zatem ruszamy najwcześniej jak tylko się dało. Nie mogłam pozwolić żeby dłużej leżały w pudełku. Najpierw zachwyciły nas jabłonie w sadach między Otwockiem Wielkim, a Glinkami. Potem był hardcorowy przejazd dk …

przed majówką

Wiosna wybuchła na całego zielenią i różnymi innymi kolorami, ciepłe dni i trochę deszczu zrobiły swoje. Las zgęstniał od zieleni, drzewa w parku kwitną aż miło. Aż chce się biegać i jeździć rowerem.    Czas zatem rozpocząć przygotowania do majowego wypadu. Tym razem obraliśmy kierunek na północ. Darek już studiuje …

50 km z sentymentu do żółtego kwiatka

Wiosna wokół, wiosna. Aż trudno wysiedzieć w domu. Najpierw było bieganie w jakże uroczym o tej porze roku marysińskim lesie. Okazało się, że kilkoro rowerzystów i biegaczy też postanowiło uwinąć się ze świątecznym sprzątaniem i trochę dodatkowych kalorii zostawić na leśnych ścieżkach. Zatem co chwilę spotykaliśmy znajomych . Dodatkową atrakcją było to, …

Zielono mi

Sprawdzaliśmy też czy wiosna przyszła do Puszczy Kampinoskiej. Zieleń otaczała nas w każdym momencie. Przy okazji oznaczyliśmy stan wód gruntowych – jak na puszczańskie warunki jest w normie. Zawilce gajowe kwitną w dużych ilościach, w kilku miejscach wypatrzyłam kwiaty szczawika zajęczego. Wracając do domu widzieliśmy tłumy i ogromną kolejkę do …

Parkowe bieganie

Nasze poranne bieganie wymagało ostatnio zmiany miejsca do biegania. Do lasu za daleko, bieżnia zamknięta. Najbliżej było do osiedlowego parku nad jeziorkiem. Zwykle tam nie zaglądaliśmy, ale po rewitalizacji tego miejsca okazuje się, że można tam nie tylko spacerować i biegać po równych alejkach, ale zjeżdżać na zjeżdżalni, wspinać się …