Kabackie słoneczne bieganie

Oj, strasznie dawno nie byliśmy na bieganiu w lesie, jakoś ciągle się kręcimy wokół domowego jeziorka i spotykamy tego samego kota: tego poranka jakiś był dziwnie zaspanyi jeszcze nie zdążył przybrać właściwychbarw 😉zwykle jest szary lub brązowy, a tego poranka zżółkł… z zazdrości, że wstaliśmy wcześniej od niego Postanowiliśmy jakoś …