Finlandia – dzień 2 – do Helsinek

Ostatni rzut oka na małe jeziorko gdzie spędziliśmy czas od wczorajszego wieczora. Spędzenie w namiocie tych kilku godzin jest właściwszym określeniem niż nocowanie, bo spać się nie dało z kilku powodów. Miejsce było trochę zbyt „dzikie” jak dla nas, dlatego większość czasu czuwaliśmy nasłuchując dochodzących wokół różnych dźwięków. Było cały …