Maratońskie zmagania, ale na szczęście nie nasze

Maraton Warszawski – święto biegaczy. Koledzy Darka pytali dziś w pracy, co on tu robi skoro jest maraton. Spokojnie, dzisiaj nie biegniemy. Ale na stadion pojechaliśmy i kawałek po trasie też się przejechaliśmy rowerami. Lubomir miał łamać trzy godziny, więc mu dopingowaliśmy. Na telebimach transmisja tego co się działo na …