Jesteśmy w Poczcie Długodystansowców

Przejście Głównego Szlaku Beskidzkiego to wycieczka, o której można długo opowiadać i pisać. Aby poznać jakie osiągnięcia mają na swoim koncie inni długodystansowcy piesi (nawet nie wiedziałam wcześniej, że zaliczamy się teraz do takiej kategorii) zajrzyjcie na tę stronę gdzie znajduje się ciekawa lista. Nas szukajcie w „górskich” longplayers. I …

GSB w odsłonie obrazkowej

Po relacji opisowej i wyborze skromnej ilości zdjęć postanowiliśmy dokonać niezbyt ostrej selekcji i pokazać pozostałe zdjęcia zrobione podczas naszej wędrówki Głównym Szlakiem Beskidzkim. Link do galerii (uwaga oglądać tylko przy dużej ilości czasu 🙂 GALERIA ZDJĘĆ Z GSB PS. Właśnie otrzymaliśmy zwrotnie z Krakowa zweryfikowane książeczki GOT (dla zainteresowanych …

Główny Szlak Beskidzki

dla jednych przygoda życia, dla innych test własnych możliwości Okrągłą rocznicę ślubu wypadałoby uczcić w jakiś spektakularny sposób. Pomysł spędzenia trzech tygodni w górach tylko we dwoje wydawał się być doskonałą okazją do tego celu. Darek zaproponował mi przejście Głównego Szlaku Beskidzkiego z plecakiem od schroniska do schroniska, cały czas …

Wielkie małe pakowanie, czyli co zabrać w góry na 3 tygodnie

Pakowanie. Jedna z moich ulubionych czynności. Nie chodzi oczywiście o pakowanie na siłowni, ale o bezpośrednie przygotowania przed podróżą. Choć dla niektórych pakowanie się oznacza jedynie upychanie rzeczy do walizki. Dla mnie to jak BPS (bezpośrednie przygotowanie startowe). Poprzedzone jest okresem planowania, testów i odchudzania plecaka. Potem następuje wykonanie spisu …

Trening kolarski w grupie

Trafiła się nam nie lada gratka: trening kolarski na szosie i do tego w jakim doborowym towarzystwie. Inicjatorem spotkania był kolega klubowy Paweł – aktualny Mistrz Polski w swojej kategorii w triatlonie na dystansie olimpijskim. Dołączyli:– Sylwek – zawodowy kolarz szosowy, potem biegacz, obecnie razem z bratem prowadzi serwis w …

Wolno po Puszczy

Wolno nie znaczy gorzej. Dawno już to odkryliśmy i tam gdzie można stosujemy tę zasadę. Okazuje się bowiem, że wolniej się przemieszczając można więcej zobaczyć. Jadąc rowerem do pracy, nawet tą samą trasą, którą przemierzam samochodem, mogę zawsze i wszędzie się zatrzymać, a nie tylko wtedy gdy zapali się czerwone …

Przygotowań cd.

Czasem spędzamy trochę czasu przed TV. Zwykle są to transmisje sportowe.  Ostatnio były to Mistrzostwa Świata w pływaniu. Gdy tylko się skończyły pognaliśmy czym prędzej na basen sprawdzić jak my pływamy. Mamy nawet materiał filmowy do analizy techniki każdego ze stylów pływackich i wiemy co mamy poprawiać, a co doskonalić …

Rejs

Odpoczywamy po zawodach w Habdzinie, zatem doskonale wpisał się w nasz kalendarz rejs. Taki stateczkiem po Wiśle. No, wiecie jak w polskim filmie: „… nuda… Nic się nie dzieje, proszę pana. Nic. Taka, proszę pana… Dialogi niedobre… Bardzo niedobre dialogi są. W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje.” …

Irondżem i takie tam rozważania nad wyższością dżemu nad żelazem

Ostatnio wszyscy chcą lub chcieliby zrobić ironmana. Ciśnienie na triatlon jest tak duże, że niektórzy już nawet nieletnie i niczego jeszcze nieświadome dzieci uczą pływać. Z tym pływaniem to akurat jest dobrze. Tyle tylko, że tłok na basenach, a na zawody tri coraz trudniej się zapisać i ciaśniej się ostatnio …

Krótko na szosie

W przerwie między obserwacją zmagań pływaków podczas MŚ w Barcelonie, postanowiliśmy przewietrzyć nasze szosówki. Ubraliśmy się w stroje kolarskie i śmignęliśmy w stronę Powsinka. Objechaliśmy trasę HabdzinMana aby sobie przypomnieć o co chodzi, a raczej jak się kręci na szosie. Od wrześniowego powieszenia rowerów na haku byliśmy pierwszy raz w …