Święta w Holandii

Ponoć jesteśmy nowoczesnymi rodzicami. Dlatego tak łatwo i szybko zdecydowaliśmy się na spędzenie świątecznego czasu inaczej niż według polskiej tradycji. Choć trochę polskich smaków i zapachów zabraliśmy ze sobą. Ale po kolei. Wspólnie z Adamem, który nie uznał naszego pomysłu za zbyt szalony, wsiedliśmy w Wigilię Bożego Narodzenia do samolotu, …

cd. drogi powrotnej, jeszcze na rowerach

Kolejny dzień upłynął nam na szybkiej orientacji w jakim jesteśmy państwie. Najpierw jechaliśmy długo przez Holandię. Szklarniowa uprawa hydroponiczna truskawek. Niespodziewanie wjechaliśmy na teren Belgii. Zorientowaliśmy się po tablicy powitalnej i innym oznaczeniu ścieżek rowerowych: innego koloru tabliczki i oznakowanie trzycyfrowe zamiast dwucyfrowego. Ścieżka w lesie początkowo wiła się przyjemnie, …