Kuchennie i jesiennie, czyli czas na roztrenowanie

Jakoś tak niepostrzeżenie skończyły się ciepłe jesienne dni i słonecznych zachęt do treningów nam zabrakło. Drzewa straciły liście i nam zapał do ćwiczeń na świeżym powietrzu też jakoś osłabł. Może by tak przerzucić się na jakieś statyczne sporty? Albo w ogóle poświęcić się domowym pracom, najchętniej w kuchni, gdzie ciepło …

Domowe pieczenie nie tylko od święta.

Na Biegu Noworocznym spotkaliśmy krokomierza. Krokomierz mieszka i biega na Ursynowie, ale Darek spotykał go kiedyś często na zakupach w supermarkecie na Olszynce Grochowskiej. Innymi okazjami do spotkania się z krokomierzem są biegi na Ursynowie, ale my tam ostatnio jakoś mało biegamy. Częstsze były te przypadkowe spotkania w sklepie, ale …

Końcówka sezonu

Za nami Bieg Niepodległości ad 2012 (gdzieś tam w tłumie biegniemy razem zasilając czerwoną stronę flagi).  Rewelacji w wynikach nie było, ale drugie miejsce Renaty w kategorii wysuszyło łzy porażki na koniec sezonu. Do kolekcji drugich miejsc w rywalizacjach sportowych należy też ten dyplom: Z takim zakończeniem sezonu przyszedł czas …