Ruszyła maszyna

Ozdoby świąteczne 🎄🎅 czas już schować do przechowania na kolejny grudzień🎇.  Teraz gdy dzień wyraźnie się już wydłuża można rozpędzić maszynę treningową. Najpierw nieśmiało ale za to korzystając z uroków zimy wybiegaliśmy się na nartach w Jakucji. Było przecieranie zasypanych w białym puchu śladów, podziwianie świerków uginających się pod białymi …

A w Szklarskiej zima o jakiej marzyliśmy od dawna

Ostatnio prawie wcale nie biegamy, ani wieczorami, ani rano też zresztą. Darkowi z rzadka udaje się gdzieś kawałek przejechać rowerem, ale tylko blisko domu. Ja ograniczyłam rower do zera, bo ciągle jakieś przeszkody: a to za ślisko, a to nie odśnieżyli mi ścieżki, a potem znów nastały siarczyste mrozy. Niby …

Koleją żelazną na wycieczkę biegową

Takie rzeczy to tylko w Jakuszycach. Wsiadamy rano do pociągu relacji Jelenia Góra-Harrachov. Na stacji Szklarska Poręba-Jakuszyce ruch o tej porze spory: właśnie przyjechała na Polanę Jakuszycką cała grupa kobiet. Trochę się zagadały po drodze i gdy część już wysiadła, reszta w pośpiechu opuszcza wagon, zdziwione że to już, bo …

Złoto na nartach

Dziś podczas Zimowych Igrzysk w Soczi Justyna Kowalczyk startowała z Krasnej Polany, a my w tym samym czasie ruszyliśmy z Polany Jakuszyckiej. Trasa świeżo wyratrakowana, ślad ładny, ale mozolne wspinanie się na Stanisława dało nam popalić. Szczególnie odcinek od Rozdroża w górę do kopalni. Potem było lżej, choć już bez …

Obóz sportowy – dzień 1.

Poranne mgły ustąpiły błękitowi nieba i słońce zaświeciło na Polanie Jakuszyckiej. Ruszyliśmy Górnym Duktem Końskiej Jamy do Rozdroża pod Cichą Równią. Potem dotarliśmy do Chatki Górzystów i wróciliśmy Doliną Izery. W pamięci odświeżyliśmy obrazy z ostatniego pobytu w Górach Izerskich. Przypomniały się nam dawno nie odwiedzane ścieżki, z którymi wiążemy …