Florystycznie na Kabaty

Po wczorajszym deszczu liczyliśmy na kolejne okazy roślinnej wegetacji, które tylko czekają na każdą kroplę deszczu. Poranek zapowiadał pochmurny i dość chłodny dzień. Nadwiślański Wał Zawadowski pusty o tej porze dnia, za to towarzyszyło nam ptasie radio. Trasa znajoma z ostatnich biegowych maratońskich przygotowań, zatem ten fragment wycieczki minął nam …


Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/virtualki/202834/wp-content/themes/anima/includes/loop.php on line 298

Leśne miłe początki

Jakoś trzeba ten rok zacząć. Zimy jak nie było tak nie ma, zatem nie ma co czekać tylko wsiadam na rower i pedałuję ile sił w nogach. Na szosie trochę mokro, a w lesie przyjemnie, cicho i tylko trochę mlaskało w mokrych liściach po porannym deszczu. Tutaj rower jeszcze błyszczy …

Leśna apteka

Gdy o bieganiu przypominają biegowe rękawiczki,   a słońce zaprasza do zabawy, nie sposób wysiedzieć w domu, szczególnie gdy temperatury iście wiosenne, a to przecież koniec grudnia, dlatego każda aktywność (oprócz nart oczywiście) w taki ciepły i bezwietrzny dzień dozwolona i możliwa. Korzystając z kilku promieni słonecznych byliśmy w lesie. …

Ćwiczenia na świeżym powietrzu

Za oknem jakoś tak zrobiło się niezbyt zachęcająco na wychodzenie z domu, bo więcej jest ciemno niż widno i do tego chłodno, wieje lub pada deszcz, ale ćwiczyć czy biegać na bieżni w siłowni czy w jakimś fitnes klubie też jakoś mi się nie uśmiecha. To już wolę przemęczyć się …

Nocne bieganie z duchami

Zaczęło się niewinnie jakieś dwa tygodnie temu od odświeżenia tematu, że czas zacząć się umawiać na doroczne bieganie z duchami. Wiadomo, że najtrudniej się umówić grupie na konkretną godzinę bo każdemu pasuje inna pora. My woleliśmy bardziej za dnia (choć o 19 w październiku i tak już jest ciemno w …

Przed i po

Już nie mogliśmy się doczekać kiedy wreszcie uda się pobiegać w naszej Maryśce za dnia. Ostatnio jak biegaliśmy to jeszcze na pierwszej pętli było w miarę jasno, ale im dalej w las tym szarówka coraz większa. Gdy zaczęliśmy się potykać o korzenie na ścieżce to Darek włączył czołówkę i stała …


Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/virtualki/202834/wp-content/themes/anima/includes/loop.php on line 298

Leśny raport

Eksploracja dawno nieodwiedzanych miejsc biegowych zawsze jest przyjemna. Powracają wspomnienia i dusza się wzrusza, a człowiek nawet nie czuje kiedy mu się rymuje 🙂Dlatego gdy dziś rano ktoś na górze zakręcił lejącą się strumieniami wodę, założyliśmy buty biegowe i ruszyliśmy w las.  Na początek rozpracowywaliśmy wariant trasy Wawerskiego Krosu w …


Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/virtualki/202834/wp-content/themes/anima/includes/loop.php on line 298

Zielono mi

Sprawdzaliśmy też czy wiosna przyszła do Puszczy Kampinoskiej. Zieleń otaczała nas w każdym momencie. Przy okazji oznaczyliśmy stan wód gruntowych – jak na puszczańskie warunki jest w normie. Zawilce gajowe kwitną w dużych ilościach, w kilku miejscach wypatrzyłam kwiaty szczawika zajęczego. Wracając do domu widzieliśmy tłumy i ogromną kolejkę do …

Świętokrzyskie brykanie

Podczas gdy 35 tysięcy uczestników zgromadziło się w tę niedzielę na starcie maratonu w Londynie, a w Warszawie 26 tysięcy biegaczy brało udział w trzech biegach organizowanych przez Orlen (na 3,3 km, na 10 km i 42,195 km), my także z zamiarem sprawdzenia swojej wytrzymałości, wybraliśmy się w bardziej odludne …


Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/virtualki/202834/wp-content/themes/anima/includes/loop.php on line 298

W kwietniu na narty? Tak, proszę bardzo.

Już po raz trzeci mówimy, że to już ostatni raz na nartach. A zima nie odpuszcza, zima ma się bardzo dobrze. I narty znów się przydają. Choć tym razem to chyba lepsze byłyby rakiety śnieżne. Próbowaliśmy przedrzeć się szlakiem dla pieszych, ale nie dość że gałęzie oblepione mokrym śniegiem przygięte …