Żądło Szerszenia

Czwarty raz z rzędu biorę razem z Darkiem udział w trzebnickim maratonie szosowym. Jak do tej pory w ostatnią sobotę kwietnia pogoda dopisywała: zawsze było słonecznie, ale tym razem było wyjątkowo słonecznie. Mój start co prawda przypadał na dość wczesną godzinę, ale co mieli powiedzieć uczestnicy startujący później. Koło południa żar lał się już …

Nowa sprawność

Bezpośrednio po dzisiejszym bieganiu, pojechaliśmy na krótkie i spokojne rozjeżdżenie. Nic tak dobroczynnie nie wpływa na nogi po długim biegu jak kręcenie na rowerze z wysoką kadencją. Wszystko mieliśmy dobrze zaplanowane czasowo, mieliśmy jeszcze zdążyć na oglądanie transmisji z maratonu w Londynie. Ale jak to w życiu, tak i tym …

Dlaczego nie jeżdżę na rowerze w spódnicy.

Ostatnio zapytała mnie koleżanka czy jak jadę do pracy rowerem to w stroju kolarskim, czy w spódnicy. Na początku nie zrozumiałam pytania, ale po chwili zastanowienia zdałam sobie sprawę, że nie jest to czysto techniczne pytanie o ubiór na rower, a bardziej o to jakim wówczas jadę rowerem. Rower rowerowi …