Rower tu, rower tam

Zrobiliśmy przegląd w naszej rowerowej stajni. Przy tej okazji część nieużywanych rowerów, a przynajmniej używanych rzadziej, zyskała nowy wygląd i przeznaczenie, a jeden nawet zmienił swój adres, choć chyba raczej nie ojczyznę, bo wrócił tam gdzie jeździł nim poprzedni użytkownik. Jednemu rumakowi odpadło oczko z przodu, to mu się uzupełniło. Drugi wymagał zmiany …

rowerem po Rotterdamie

Następnego dnia wypożyczyliśmy rowery i w ten sposób wspólnie udało się nam pokazać Ali i Adamowi cały Rotterdam. Tak, tak, tym razem to my byliśmy przewodnikami. Jak to zwykle bywa: nie ma się czasu, potrzeby i całej masy innych rzeczy do tego aby zobaczyć miasto, w którym się mieszka na …

Amsterdam – miasto rowerów i kanałów

Jak to w Holandii, deszcz nie jest tu osobliwością. Tylko my jakoś do tej pory mieliśmy sporo szczęścia do ładnej, słonecznej pogody. Wreszcie jest inaczej, czyli tak jak mieszkańcy tego kraju mają przez większą część czasu, pada. Nie przeszkadza to oczywiście dalej jeździć Holendrom na rowerach. Tylko my będąc turystami …

Z krótką wizytą w pomarańczowym kraju – odcinek 1.

Po wielkim oczekiwaniu, ale z małą walizką polecieliśmy do naszego drugiego bliskiego sercu miejsca na planecie Ziemia (czasem trzeba i taki sposób przemieszczania wybrać). Na lotnisku w Eindhoven przywitała nas cała królicza rodzina: a w Rotterdamie, oczywiście wszędzie rowery i kanały. I pomyśleć, że w piątkowe popołudnie w centrum miasta …